Strefa 30 – dwa miesiące współpracy i dalsze plany
Konsultacje internetowe
Projekt strefy uspokojonego ruchu był konsultowany przez internet do 4 kwietnia. W trakcie konsultacji napłynęło kilkadziesiąt krytycznych, ale pozbawionych argumentów merytorycznych uwag, które sprawiły, że ZDM zaczął przebąkiwać o odstąpieniu od realizacji projektu.
Na szczęście pod koniec konsultacji – dzięki zaangażowaniu osób związanych z forum SSC i ze stowarzyszeniami, ZDM został zasypany e-mailami wspierającymi ideę strefy.
Pierwsza debata publiczna 10.05
W związku z tym, że o strefie zaczęło być głośno, ZDM postanowił oficjalnie skonsultować projekt z Radą Osiedla Stare Miasto. Pierwsza publiczna debata w tej sprawie odbyła się 10.05. Dyskusja dotyczyła tego „jak”, a nie „czy” ma powstać strefa, co pozytywnie zaskoczyło wiele osób na sali.
Rada Osiedla przedstawiła swoją wizję strefy, która była krokiem naprzód w stosunku do tego co wstępnie proponował ZDM. Na spotkaniu uzgodniono, że konsultacje z Radą Osiedla i zaangażowanymi w temat stowarzyszeniami (Inwestycje dla Poznania, Mobilny Poznań My-Poznaniacy, Sekcja Rowerzystów Miejskich) będą trwać dalej, a na kolejnym spotkaniu – tym razem ściśle technicznym – ZDM ustosunkuje się do przedstawionych uwag.
Spotkanie techniczne 08.06
Spotkanie techniczne odbyło się 8 czerwca w siedzibie ZDMu w kameralnych warunkach i w małym gronie. Dyskutowane były konkretne rozwiązania inżynieryjne zaproponowane wcześniej przez Radę Osiedla, a które bazowały na naszych uwagach z połowy marca. Uzgodniono:
- zamknięcie dla samochodów odcinka ulicy Fredry od Al. Niepodległości do ul. Kościuszki.
- zamontowanie kocich oczek rozdzielających kontrapasy od pasów ruchu (w dwóch miejscach – na łukach ulicy Kościuszki),
- rezygnacja z dodatkowego przejścia dla pieszych na ul. Św. Marcin na wysokości Kantaka – z racji tego, że wykracza poza aktualne opracowanie,
- wytyczenie dodatkowego przejścia dla pieszych na ul. 3 Maja,
- wyniesienie skrzyżowań Libelta/Działyńskich, Działyńskich/Nowowiejskiego w przyszłym roku budżetowym,
- testowe wprowadzenie równorzędności na skrzyżowaniu Młyńska/Nowowiejskiego,
- wytyczenie dodatkowego przejścia dla pieszych w połowie Placu Wolności po stronie południowej.
ZDM obiecał rozważyć kolejne postulaty:
- usunięcie sygnalizacji na skrzyżowaniu Libelta/Kościuszki,
- wyraźniejsze oznakowanie wjazdów do strefy od strony Placu Wolności,
- wytyczenie dodatkowego przejścia dla pieszych na wysokości Teatru Polskiego.
Tematy w których nie osiągnięto porozumienia:
- redukcja jednego pasu ruchu na ulicy 27 Grudnia i przeniesienie w jego miejsce projektowanego kontrapasu rowerowego,
- zwężenie jezdni na ul. 23 Lutego na wysokości skweru po stacji benzynowej za pomocą np. gazonów z zielenią,
- uspokojenie ruchu na południowej jezdni Placu Wolności,
- zwężenie ul. Ratajczaka od 27 Grudnia do Św. Marcina i wytyczenie tam kontrapasu rowerowego,
- instalowanie elementów małej architektury i zieleni w obrębie strefy.
Spotkanie można uznać za owocne, bo wiele postulatów zostało przyjętych. jednak w przypadku najdalej idących zmian (ul. Ratajczaka, Plac Wolności i elementy małej architektury) nadal nie osiągnięto porozumienia, w związku z czym zaplanowano kolejną debatę publiczną. Niestety nie udało się uzyskać odpowiedzi na pytanie na co ZDM chce uzyskać prawie 60 tys. zł, które Rada Osiedla chce dołożyć do strefy.
Druga debata publiczna 16.06
Druga publiczna debata odbyła się przy udziale m.in. miejskich radnych przewodniczącym trzem komisjom: Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, Rewitalizacji oraz Polityki Przestrzennej. ZDM zaproponował dwie bardzo istotne zmiany w podejściu do projektu. Po pierwsze zaproponował ograniczenie pierwszej podstrefy, a tym samym wyłączenie z opracowania ul. Ratajczaka, Gwarnej, Kantaka, części Kościuszki, Placu Wolności i 27 Grudnia. Po drugie zaproponował zintensyfikowanie działań na obszarze ograniczonej strefy poprzez wprowadzenie dość daleko idących zmian w organizacji ruchu:
- wprowadzenie sześciu równorzędnych skrzyżowań,
- zwężenie jezdni przy przejściach dla pieszych na 3 Maja i 23 Lutego,
- zwężenia pasów ruchu na skrzyżowaniu Libelta/Kościuszki,
- wyniesienie jednego ze wspomnianych wcześniej skrzyżowań już w tym roku.
Ograniczenie strefy spotkało się ze zdecydowanym oporem wszystkich uczestników debaty, natomiast propozycja wprowadzenia dodatkowych elementów inżynieryjnych mających za zadanie uspokoić ruch przyjęta została entuzjastycznie. Obcięcie strefy zostało potraktowane jako próba ucieczki od trudnych tematów, o których niżej.
W trakcie spotkania nie udało się rozwiązać trzech najbardziej dyskusyjnych elementów strefy:
- Zwężenie ul. Ratajczaka.
- Zmiany na południowej jezdni Placu Wolności.
- Instalowanie elementów małej architektury i zieleni.
ZDM nie chce podejmować się wprowadzania zmian na ulicy Ratajczaka, gdyż uważa, że każda przestrzeń wyłączona z ruchu musi być zagospodarowana w sposób kompleksowy, przemyślany i nie tymczasowy. Mała architektura wymaga wzięcia odpowiedzialności na estetykę całej ulicy, czego ZDM nie chce się podjąć, uważając, że są inne jednostki miejskie, których jest to zadaniem.
Zmiany na Placu Wolności były według ZDMu źródłem trzech hipotetycznych problemów związanych z bezpieczeństwem rowerzystów, kopertami do parkowania oraz planowaną na placu strefą kibica. Uczestnicy debaty uznali, że żadna z tych kwestii nie jest faktycznym problemem, którego nie można w łatwy sposób rozwiązać. Warto jeszcze zauważyć, że w trakcie spotkania praktycznie jednym głosem mówili przedstawiciele Rady Miasta, Rady Osiedla i stowarzyszeń.
Najbliższa przyszłość
Druga debata pokazała, że z ZDMem można konstruktywnie rozmawiać i dyskusje przynoszą konkretne rezultaty. Na najbliższe tygodnie zaplanowano wprowadzenie w projekcie postulowanych zmian, które ponownie zostaną skonsultowane z Radą Osiedla i stowarzyszeniami. ZDM zobligował się do przekazania poprawionego projektu wraz z kosztorysem poszczególnych zmian do 31 lipca.
Na początku sierpnia ma odbyć się kolejne spotkanie z ZDMem, na którym omówiony zostanie zmieniony projekt i możliwe terminy wprowadzania zmian. Wstępnie oszacowano, że strefa mogłaby zostać wprowadzona jesienią. Warto zaznaczyć, że w przypadku przekroczenia budżetu, miejscy radni zaoferowali pomóc w uzyskaniu brakujących środków.
Mamy nadzieję, że mimo kilkumiesięcznego opóźnienia, ulepszona strefa rzeczywiście wpłynie na uspokojenie ruchu, a tym samym poprawi komfort pieszych i estetykę centrum.
{fcomment}