Tramwajem na Podolany
W ostatnich dniach znowu zrobiło się głośniej o trasie tramwajowej do trzech szpitali. Wstępne szacunki mówią o kwocie 100 mln zł. Miasto liczy, że część pieniędzy dołoży województwo. Budowa mogłaby rozpocząć się pod koniec obecnej dekady.
To świetna okazja, by poprowadzić tramwaj na Podolany od razu – bez etapowania!
Oto schemat trasy — widoczne są dwa rozpatrywane warianty jej przebiegu:

Obecnie na zlecenie Zarządu Transportu Miejskiego powstaje koncepcja trasy wraz z dalszym odcinkiem na Podolany (zakończonym przed planowanym przystankiem kolejowym, w przyszłości także ważnym węzłem komunikacyjnym Poznań Druskienicka).
Koncepcja budowy nowej trasy jest naszym zdaniem słuszna. Końcowy odcinek istniejącej trasy na pętlę Piątkowska cechuje się bardzo niskimi potokami pasażerskimi, prawdopodobnie najmniejszymi ze wszystkich odcinków tras tramwajowych w Poznaniu.
Czy podzielenie budowy trasy na 2 etapy ma sens?

Pierwszy etap ma kosztować ok 100 mln zł.
Skąd taka kwota? Z konieczności budowy dość długiego wiaduktu nad ul. Witosa, który pochłonie znaczną część kosztów budowy I etapu.
Czy wydanie 100 mln zł praktycznie jedynie na poprawę dojazdu do szpitali jest uzasadnione?
Czy poza pojedynczymi kursami w porannym i popołudniowym szczycie napełnienie tramwaju wyniesie chociaż 10%? Wszakże ten najmniej obciążony odcinek trasy tramwajowej do pętli Piątkowska także służy głównie dojazdowi do Szpitala Wojewódzkiego.
Uważamy, że należy wybudować od razu cały odcinek do przystanku Druskienicka. Dzięki temu dostęp do tramwaju zyskają Podolany:

Ile wyniosą koszty II etapu (na Podolany)?
Mimo iż w drugim etapie ma powstać dłuższy odcinek niż fragment do szpitali, najprawdopodobniej będzie tańszy niż I etap ze względu na brak konieczności budowy kosztownego wiaduktu. Ulicę Lutycką można linią tramwajową przeciąć na poziomie gruntu (zwykłe skrzyżowanie). Nawet gdyby zastosować bezwzględny priorytet dla tramwajów i autobusów, przepustowość w ciągu ul. Lutycką na tym skrzyżowaniu będzie większa niż na skrzyżowaniu z ul. Strzeszyńską, a zatem takie rozwiązanie nie będzie generować zatorów samochodów.
Budowa od razu całej trasy na Podolany ma uzasadnienie ekonomiczne
Zwiększając koszty prawie dwukrotnie uzyskamy kilkukrotnie więcej pasażerów (być może nawet 10 razy), a zatem pieniądze zostaną znacznie lepiej wykorzystane. Budowa od razu całego odcinka obniży również koszty – nie trzeba będzie budować tymczasowego zakończenia trasy.
Ważne jest, aby inwestycje w transport publiczny były przemyślane i aby z każdej wydanej złotówki był jak największy zysk dla pasażerów. Budowa samej końcówki do szpitali wychodzi przeciętnie w relacji wydanych pieniędzy do zysków dla pasażerów.