Częstotliwość kursowania tramwajów w latach 1993-2014
Jednym z priorytetów w?adz Poznania jest – wed?ug ich zapewnie? – komunikacja miejska. Z kolei jednym z najwa?niejszych dla pasa?erów czynników decyduj?cych o wyborze tego w?a?nie sposobu przemieszczania si? po mie?cie jest cz?stotliwo?? kursowania tramwajów i autobusów. Postanowili?my sprawdzi? dane statystyczne.
Trudno nie zgodzi? si? z podej?ciem, i? przynajmniej cz??? tras autobusowych to typowe linie dowozowe z mniejszych osiedli do g?ównych w?z?ów komunikacji miejskiej (w Poznaniu to m.in. dworzec na Os. Sobieskiego, Rondo ?ródka czy Górczyn), zatem ich cz?stotliwo?? mo?e by? ró?na. Natomiast rdze? transportu zbiorowego to oczywi?cie tramwaje, które powinny kursowa? ze sta??, ?atw? do zapami?tania (identyczne ko?cówki minut) cz?stotliwo?ci?. Powinny – ale czy kursuj??
Przyjrzeli?my si? ostatnim dwudziestu latom funkcjonowania transportu zbiorowego. W 1993 roku miasto przeprowadza wielk? reform? linii tramwajowych i siatki po??cze?. Tramwaje wszystkich linii kursuj? wtedy od 5:00 do 18:00 co 10 minut, wieczorem co 20. W soboty rano i wieczorem – równie? co 20, a w ci?gu dnia co 15. W niedziele natomiast zaplanowano kursy od 6 do 23, trzy razy na godzin?. Potem zacz??o by? tylko gorzej – po uruchomieniu Pestki ograniczono o po?ow? kursowania trzech linii z pó?nocy miasta: 3, 4 i 11, mimo, i? mieszka?cy z np. osiedla Pod Lipami czy Wilczaka maj? do linii szybkiego tramwaju ponad 2 kilometry. Z So?acza niewiele mniej. Trzeba zgodzi? si?, i? potoki pasa?erów na trasach z Pi?tkowskiej i Po?abskiej spad?y w stosunku do czasów przed uruchomieniem PST, ale czy nie mo?na by?o pozostawi? pasa?erom z Winiar i Winograd cz?stszych kursów i da? im nieco komfortu? Ci?cia kursów tych trzech linii argumentowano przeci??eniem w?z?a przy Mo?cie Teatralnym. Niestety, po uruchomieniu PST, a wi?c od 1997 roku w?adzom Poznania nie spieszy?o si? z budow? przed?u?enia Pestki do dworca – trwa?o to 16,5 roku!
Z kolei ostatnie trzy lata mo?na podsumowa? krótko: ci?cie cz?stotliwo?ci kursów komunikacji miejskiej. O ile mo?na si? zgodzi? z decyzjami najpierw MPK, potem ZTMu, o ograniczeniu kursowania wielu linii w trakcie wakacji, o tyle z wielkim zdumieniem trzeba cheap effexor online przyj?? likwidacj? kursów: najpierw w tzw. po?udniowym mi?dzyszczycie (9:00-14:00) i w niedzielne poranki, a potem równie? w popo?udniowym szczycie oraz w ci?gu dnia w soboty.
Oczywi?cie: w tramwajach w dzie? roboczy o np. 11:20 jest znacznie mniej pasa?erów ni? o 7:30; jest ich jeszcze mniej w niedziele i ?wi?ta przed 9:00. Ale czy ograniczanie cz?stotliwo?ci to dobra droga? Zawsze by?o przecie? wiele sposobów (cenowych!), aby przekona? pasa?era do podró?y transportem zbiorowym równie? w niedzielne poranki lub w robocze przedpo?udnia. Obecnie, pi?? miesi?cy po wprowadzaniu PEKI, tych metod jest jeszcze wi?cej – jako najprostsz? nale?y wymieni? obni?k? cen? pierwszego przystanku (dzi?ki czemu skorzystaliby wszyscy pasa?erowie!) w niedziele od wczesnego rana do godziny 10:00 czy nawet do 12:00. Niestety w?adze miasta nie wprowadzi?y ?adnego pomys?u, który w godzinach o ni?szym popycie na komunikacj? zach?ci?by wi?cej Poznaniaków do korzystania z transportu miejskiego.
Ilu kursów pozbawi?y pasa?erów w?adze Poznania w przeci?gu ostatnich lat:
– 1993 – statystyczna linia wykonuje w dzie? roboczy 93 kursy, w soboty: 62, a w niedziele: 51. Tygodniowo to 578 kursów
– od stycznia 2012 roku, po wprowadzeniu pierwszych ci?? (w dni robocze w mi?dzyszczycie) liczba kursów spad?a do 89, w soboty: nadal 62, w niedziele: 47. W tygodniu to 554 kursy (spadek o nieco ponad 4%)
– od wrze?nia 2013 roku, po dalszych ci?ciach kursów (zaledwie 5 na godzin? w popo?udniowym szczycie oraz tylko 3 na godzin? w soboty przez ca?y dzie?) liczba kursów spada do 521 tygodniowo (spadek w stosunku do 2011 o niemal 10%).
Od wrze?nia tego roku przywrócono pe?n? (co 10 minut na wi?kszo?ci linii) cz?stotliwo?? w popo?udniowym szczycie. Ale pomimo tych dzia?a? typowa pozna?ska linia tramwajowa nadal wykonuje w dni robocze o 4,5% mniej kursów ni? kilka lat temu, a w ci?gu ca?ego tygodnia – o 5,5% mniej! Wydawa? si? mo?e, i? dodatkowa chwila oczekiwania na tramwaj (je?li poprzedni nam uciek?) to drobiazg. Ale czy drobiazgiem jest stanie na przystanku dodatkowe 10 minut w niedzielny poranek w trakcie nadchodz?cej zimy?