Poznańska Kolej Metropolitalna latem 2025: przydatna sieć połączeń
Od lat śledzimy w podobny sposób rozwój połączeń PKM, trochę chwalimy, trochę narzekamy. Szczególnie zastanawiamy się nad spełnieniem lub niespełnieniem hasła propagującego PKM jako ważny środek transportu aglomeracji poznańskiej.
Poprzednie analizy były dość obfite, ta będzie skrócona.
Oto mapka schematyczna stanu sieci PKM:
(oryginalną mapkę Kolei Wielkopolskich udostępniamy na końcu artykułu)
Obraz najlepiej przemawia
Zamiast poprzednio prezentowanych wykresów, tym razem proponujemy film, który po prostu pokaże liczbę połączeń na dobę oraz ich średnią częstotliwość kursowania.
Wnioski
Jak z tego zestawienia wynika, obecnie mimo pewnych widocznych braków sieć PKM może stanowić dobrą formę podróżowania do Poznania. W tym do Centrum — dojazd koleją do Poznania Głównego to często tylko KILKA minut, czasem kilkanaście. Ma to wielkie znaczenie dla kilkuletniego braku możliwości przejazdu tramwajem (ale też sprawnego przejazdu samochodami) przez Wartę ulicą Wyszyńskiego. Zauważmy, że od dawna istnieje aż kilkadziesiąt (!) pociągów na dobę z Poznania Garbary oraz Wschodu i liczba ta z każdym sezonem rośnie (naliczyliśmy 84 pociągi o średnim takcie 11 lub 16 minut).
O ile podróżowanie na liniach prowadzących do Centrum (do Poznania Głównego) bywa bardzo sprawne, o tyle nadal prawie nie ma kursów „na przestrzał”, co nie pozwala na wykorzystanie kolei w taki sposób, by zmniejszyć szkodliwy tranzyt międzydzielnicowy przez zatłoczone Centrum i przeprawy przez Wartę.
Czekamy na utworzenie słynnej linii dookólnej, która ma szansę nieco tę lukę połączeniową zapełnić, choć pozwalamy sobie na razie zachować nieraz tu prezentowany umiarkowany optymizm frekwencyjny dla tego przedsięwzięcia. I obyśmy się mylili…
No i czekamy na połączenia na wskroś przez Poznań Główny, co przecież jest od początku istnienia PKM przewidywane, skoro uwzględnia to numeracja poszczególnych pięciu linii.
