Nowy peron na dworcu Poznań Główny
Od dziś zmienia się nie tylko rozkład jazdy PKP. Na poznańskim Dworcu Głównym we wrześniu nowością była całkowicie odmienna, uporządkowana numeracja peronów. Od dziś kolejna nowość: uruchomiony został nowy peron 1 (przez kilka lat roboczo nazywany 3A). Oznacza to, że ciasna stacja uzyskała dwie nowe krawędzie peronowe. To dużo. Może warto kolejny raz przypomnieć „logikę” tej numeracji, która niewątpliwie istnieje (przy naszym krytycznym nastawieniu do samego zakresu liczb, który tworzy tę numerację, a który może powodować niemałe zamieszanie wśród pasażerów przyzwyczajonych do dotychczasowej):
Ponadto po raz pierwszy na tej stacji od czasu jej powstania przed ponad 140 laty pojawia się peron „wysoki” (76 cm ponad szyną), wszystkie pozostałe perony na stacji są „niskie” (55 cm). Dlatego na przykład Warszawski węzeł Kolejowy był obsługiwany elektrycznymi zespołami trakcyjnymi serii EW, natomiast w Wielkopolsce musiały zaistnieć dopiero słynne EN57 (pieszczotliwie zwane „kiblami”), by elektryczny ruch podmiejski mógł w ogóle powstać (wyróżniki w serii ezt ‘W’ lub ‘N’ nawiązują właśnie do wysokości peronów). A zatem obsługa pasażerów na nowym peronie 1 będzie wygodniejsza także pod względem komfortu wysiadania i wsiadania.
(foto za: Frączek, Pałyga, PKP PLK Czynniki warunkujące wybór standardowej wysokości modernizowanych peronów osobowych na sieci PKP oraz zakupy i modernizacje taboru, Warszawa b.r.w.)
Ponadto nowy peron jest na tyle długi (ponad 400 m), że może przyjmować najnowocześniejsze rodzaje pociągów IC (w tym „upragnione” Pendolino).
Nowemu peronowi towarzyszy także uruchomiony kilka miesięcy temu nowy długi tunel wyprowadzony ze stacji. Nie tylko my ubolewaliśmy, że tunel zaprojektowano na północ od stacji zamiast na wschód, w kierunku centrum handlowego a nawet poza CH na Wolne Tory.
W ten sposób powstało połączenie Stacji z Centrum, gdyż tunel wyprowadza na ulicę Składową. No cóż, nie zmienimy tego,. Pozostaje dostrzec w tym tunelu jakieś pozytywy, bo przecież są. Oto film i notatka portalu wpoznaniu.pl prezentujący tunel:
W ten sposób powstało „skrośne” połączenie obszaru Łazarza przy Dworcu Zachodnim z okolicami Uniwersytetu Ekonomicznego i może stanowić pewną alternatywę dla przemieszczania się z Łazarza do Centrum, na przykład taką (linia pomarańczowa):
Wszystko zależy co kto lubi, jednak warto podkreślić duży potencjał ulicy Składowej. Już teraz jej duży fragment jest po prostu ładny, pozostaje żywić nadzieję, że PKP kiedyś zrobi porządek z nieruchomością położona przy torach w pobliżu wyjścia z nowego tunelu. A gdyby jeszcze Składową „puścić” jakieś dobrze dobrane linie autobusowe ZTM…
W każdym razie dla pasażerów kolei udających się do Centrum nowy tunel jest ciekawą (choć nudną wzrokowo) drogą. Na razie przy wyjściu z tunelu na Składowej oko napotyka ohydny płot blaszany, który zlewa się „wrażeniowo” z zadaszeniem wyjścia z tunelu i podświadomie powoduje odczucie, że owo wyjście także ma formę „blaszaka”. Tak nie jest, ale trudno się dziwić nieprzyjemnemu wrażeniu estetycznemu.
A zatem kolejna nadzieja, że blaszany płot niebawem zniknie.
No i nie tracimy naszej dawnej nadziei, że zajdą jeszcze dwie pozytywne zmiany oprócz (lub w ramach) uporządkowania całości spraw Dworca i Poznańskiego Węzła Kolejowego:
- że powstanie tunel pod Centrum Handlowym jako element pasażu między Wildą i Łazarzem
- oraz że tak powstały tunel będzie miał wreszcie właściwą szerokość (oraz wysokość, obecny tunel oprócz ciasnoty jest także nieco klaustrofobiczny).
(winieta: foto z wpoznaniu.pl)